Kraina Wiecznego Offtopu

Niflheim

Eri, dzisiaj na polskim wzięło mnie na obmyślanie, co komu kupić z okazji nadchodzących świąt Bożego Narodzenia. Oczyma wyobraźni widzę tych św. Mikołajów, wszędobylską czerwień i dzwoneczki. W zasadzie, nie przeszkadza mi to. Akurat te święta lubię.
Walentynek nie znoszę, bo nic nie wnoszą - według mnie.

Aza Guilli

*ziewa sobie nieskromnie*
Dlaczego, jak zwykle, moje pisanie stoi w miejscu z powodu braku sprzętu? Niemożność pisania z takiego powodu działa na mnie jak płachta na byka. Z drugiej strony i tak nie mam kiedy pisać -.-
*grzebie w książkach* Sudoku jest mniej wymagające. @@

Erissan

Jestem w koszmarnie złym humorze.

Rotaryman

A mój humor się waha. Albo smętny, albo zbyt żywiołowy.

Erissan

Cóż. Mam dzisiaj imieniny, hurra xX.

Rotaryman

Wsiśkiego najlepsiego. Alleluja.

Erissan

Ta, cieszmy się *szczerzy zęby*. Nah, wszyscy moi znajomi, którzy wiedzieli, pozapominali o nich. Cóż XD.

Rotaryman

Tak bywa. Moi znajomi, o ile takich mam, nie wiedzą nawet, kiedy mam urodziny. Eh, taki los.

Erissan

Ta. Moja eks (od dzisiaj) przyjaciółka nie pamiętała. Mimo, iż wczoraj jej to powiedziałam dwadzieścia razy.

Rotaryman

No właśnie. A według mojej definicji przyjaźń to coś, co nie ma prawa się rozpaść z błahego powodu. Ale i baaardzo ciężko ją "wypracować".

Erissan

Moja przyjaźń z nią rozpadła się... z miliona powodów. Właściwie, rozpada się ona od paru miesięcy, więc.

Rotaryman

No, notka na blogu dodana.
Nie cierpię tego swojego użalania się.

Erissan

Kaaazdy sie nad soba uzala. Tak to juz jest. A co do uzalania sie, zepsul mi sie monitor I jestem pozbawiona komputera do jutra conajmniej xX zuo.

Rotaryman

Hemhem. Więc jak możesz pisać?

Niflheim

Z biblioteki? Z kafejki? Ze szkoły? Dla chcącego nic trudnego. Nawet z telefonu można.