|
MN Forum Literacko-humanistyczne.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aza Guilli
Gryzipiórek
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:36, 09 Wrz 2010 Temat postu: Z pamiętnika Kobiety Umarłej |
|
|
Czy to kolejna tandeta o wampirach? Może.
Czy ma to coś wspólnego ze Zmierzchem? Nie.
Czy jest tu brokat? Nie.
Czy piszesz to ze względu na powszechną "fazę" na wampiry? Ranisz me uczucia i twórczą duszę. Dracula był o wiele fajniejszy na długo przed Tłajlajtem. ._.
Czy wampiry są słitaśne? Nie.
Czy bycie wampirem jest kłopotliwe? Oj tak.
Czy wampir może powalić tuzin ludzi jedną ręką? Nie.
Czy jest tu Edzio? Nie.
Kim jest ten fajny koleś? Nie jest brokatem.
Czy główna bohaterka jest zaje*iście piękna? Jest ładna. I tyle.
Czy opierałaś się na czymś, pisząc? Na śnie powiązanym mgliście z musicalem opartym na filmie Polańskiego. Jest tu też jedno zdanie powiązane bezpośrednio z piosenką zespołu "Hunter".
Czy zaczniesz w końcu? Ehe.
Ciemność.
Ciemność otumaniająca, otulająca moje myśli gęstym całunem. Ciemność i ciepło matczynego łona, jakim jest dla mnie ziemia. Czuję nacisk grubej warstwy piachu, żwiru, gród ziemi. To boli. Moja matka chce mnie zniszczyć. Jej najmniejsze dzieci konsumują powoli moje ciało. Ha, mam nad nimi pewną przewagę - wciąż żyję - i choć niewiele to zmienia, mogę myśleć. Co z tego, jeśli nie dane jest mi poruszyć się ani o cal?
Mrówki szukają drogi przez moje usta, końcowo wybierają nos. Czuję w swych trzewiach łaskotanie przemieszane z rwącym bólem, gdy oddziały robactwa dzielą się upartym łupem. Nie wiem jak długo to już trwa, nie widzę księżyca i nie mogę liczyć upływających nocy. Podświadomie wiem jednak, że wieśniacy pochowali wampira nie dłużej jak cykl temu. Cóż, wampirem nie był zaś nikt inny, aniżeli właśnie ja. Pech, zwykły pech, że padło akurat na mnie. A może to przez brak rozwagi? Dość długo żerowałam na jednym terytorium, wiele razy kąsałam te same szyje. Ale nikt nie jest przecież idealny, mi też zdarza się popełniać błędy.
Jak na przyjęte standardy jestem stosunkowo młoda, umarłam w wieku lat dwudziestu jeden, a zanim mnie pochowano, udało mi się żyć po życiu przez lat sześćdziesiąt cztery. To ironiczne, że dopiero teraz kostucha znalazła na mnie haka. Lata, które spędziłam jako krwiopijca były umiarkowanie dobre. Aż do mych dni ostatnich, nie przydarzyło się nic nadzwyczaj interesującego.
Uchylam na moment spierzchnięte usta, które przestały już być miękkie i delikatne, poczułam na języku gorzki smak gleby. Gdybym mogła - skrzywiłabym się okropnie - lecz oczywiście nie jest mi to dane.
Ciąg dalszy chyba nastąpi. Tak myślę, bo jeszcze się nie spisał. |D
*rozkłada ręce* Wbijajcie szpilki.
Ostatnio zmieniony przez Aza Guilli dnia Nie 12:25, 12 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rotaryman
Naczelny Wiedźmin
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnik Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 8:20, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | mam nad nimi pewną przewagę - wciąż żyję - i choć niewiele to zmienia, mogę myśleć. Co z tego, jeśli nie dane jest mi poruszyć się ani o cal? |
Na czym w takim razie polega ta przewaga? Co to daje bohaterce?
Prawie do końca byłem w przeświadczeniu, że bohaterem jest mężczyzna.
Cytat: | Uchyliłam na moment | a zaraz potem Cytat: | nie jest mi to dane. |
Zmieniasz czas przeszły na teraźniejszy? Dziwnie to brzmi. Przynajmniej w tej opcji.
A oprócz tego, co wymieniłem, to tekst - nawet, jeśli nie przykuwa, bo to nie moja tematyka, to całkiem dobry. Zwłaszcza początek mi się podobał, niemal taki poetycki. (Nie mówiłem, że nie lubię poezji?) Chodzi o to, że taki... Z wyższej półki.
Ale co się będę czepiał, sam nie jestem lepszy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aza Guilli
Gryzipiórek
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:50, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Przewaga jest taka, że ona woli być żywa, aniżeli martwa. :p
Nie zmieniam czasu... a nie, zmieniłam. Dobra, to poprawię. Przepisywałam to z kartki.
Tekst nie ma przykuwać, ma być klimatyczny. Tekstem wciągającym stać się ma dopiero, gdy będzie kompletny.
*puszy się* Myślałam, że to wygląda gorzej. ;3
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rotaryman
Naczelny Wiedźmin
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnik Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:54, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
I co jej ta przewaga daje? Nie może nic zrobić.
Klimatyczny? Świetnie, bo właśnie taki jest.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aza Guilli
Gryzipiórek
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:58, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Mm... Żyje, a więc myśli. Może spróbować coś zrobić. Zresztą wychodzi w praniu, że to, że żyje daje jej szansę opuszczenia grobu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rotaryman
Naczelny Wiedźmin
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnik Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:59, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Jaką, skoro nie może się ruszyć? No dobra, czekamy na drugą część.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|